Samochody elektryczne zdobywają coraz więcej zwolenników, głównie dzięki ekologicznemu charakterowi i niskim kosztom eksploatacji. Jednak mieszkańcy budynków wielorodzinnych, którzy decydują się na zakup auta elektrycznego, często spotykają się z nieprzychylnym nastawieniem sąsiadów oraz administracji budynków. Szczególnie dotyczy to sytuacji, gdy chcą zamontować stację ładowania na parkingach podziemnych. Pomimo obowiązujących od 2018 roku przepisów, właściciele aut elektrycznych nadal muszą niejednokrotnie walczyć o zgodę na instalację ładowarki.
Ładowarki EV a przepisy prawne
Kwestie związane z instalacją ładowarek do pojazdów elektrycznych reguluje w Polsce Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych z dnia 11 stycznia 2018 roku. Według przepisów tej ustawy, montaż stacji ładowania EV jest możliwy, pod warunkiem spełnienia kilku jasno określonych kryteriów. Wspólnota mieszkaniowa może odmówić instalacji, jeśli:
▪︎ ekspertyza techniczna wykaże, że montaż ładowarki zgodnie ze złożonym wnioskiem nie jest możliwy,
▪︎ wnioskodawca nie posiada tytułu własności lokalu i przypisanego do niego miejsca parkingowego oraz nie uzyskał zgody właściciela,
▪︎ wnioskodawca nie zadeklaruje gotowości pokrycia kosztów montażu oraz przyłączenia ładowarki do sieci elektrycznej.
Jeżeli wymienione warunki są spełnione, wniosek powinien być rozpatrzony pozytywnie w ciągu maksymalnie 30 dni. Brak odpowiedzi wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej w tym terminie uprawnia wnioskodawcę do rozpoczęcia montażu.
W praktyce zdarza się jednak, że wspólnoty – mimo braku podstaw prawnych – uniemożliwiają mieszkańcom instalację ładowarek. Wynika to najczęściej z obaw wobec nowych rozwiązań technologicznych.
Dlaczego wspólnoty i spółdzielnie bywają sceptyczne?
Niechętne podejście wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni do montażu ładowarek EV często wynika z niedostatecznej wiedzy na temat bezpieczeństwa tych urządzeń. Rozpowszechniane przez media informacje o samozapłonach samochodów elektrycznych wzbudzają niepokój mieszkańców i zarządców nieruchomości. Jednak według dostępnych badań, pojazdy elektryczne nie są bardziej narażone na pożary niż samochody spalinowe. Dodatkowo, argument o zwiększonym ryzyku pożaru nie powinien stanowić podstawy odmowy instalacji ładowarki, szczególnie że prawo nie zakazuje parkowania elektryków w garażach podziemnych.
Wspólnoty i spółdzielnie muszą pamiętać, że niezadowolenie z obowiązującego prawa nie jest usprawiedliwieniem dla jego nieprzestrzegania. W niektórych przypadkach, spory dotyczące montażu stacji ładowania EV rozstrzygane są nawet w sądzie.
Co z nowymi osiedlami?
W przypadku nowych inwestycji deweloperzy coraz częściej uwzględniają infrastrukturę potrzebną do ładowania aut elektrycznych już na etapie projektowania. Niestety nadal są to raczej wyjątki, a tego typu rozwiązania najczęściej spotykane są w inwestycjach przeznaczonych dla bardziej zamożnych klientów.